Zębiec KMW

Kotły Zębiec typu KMW to wysoko efektywne kotły stalowe przeznaczone do spalania głównie miału węglowego, ale również drewna, węgla kamiennego oraz innych paliw stałych. Ze względu na dostępne moce tzn.: 16kW i 23kW stosowane są w instalacjach centralnego ogrzewania domków jednorodzinnych, niedużych obiektów magazynowych, pawilonów handlowych czy też garaży. Podobnie jak reszta kotłów firmy Zębiec kotły KMW wykonane są ze spawanych ze sobą blach atestowanych. Oprócz elementów wyposażenia standardowego takich jak: drzwiczki uszczelnione sznurem czy izolacja termiczna z wełny mineralnej w blaszanej obudowie kocioł posiada również w podstawowej opcji sterownik oraz wentylator nadmuchowy. Oprócz tego iż sterownik steruje pracą wentylatora posiada również czujnik temperatury spalin w kominie, czujnik temperatury wody na wyjściu z kotła a także mechaniczny ogranicznik temperatury wody w kotle. Sterownik ten umożliwia również podłączenie do niego, a co za tym idzie sterowanie pompą obiegową c.o. oraz pompą cyrkulacyjną c.w.u.

kmw.jpg

Ten wpis został opublikowany w kategorii KMW. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

360 odpowiedzi na „Zębiec KMW

  1. jacek pisze:

    Waldi masz racje cena koksu umnie wynosi od 1000 do 1200 za tone. Wegiel i mialb tez przywoza z bóg wie kat. Tak naprawde niewiem czym pale opieram sie na tym co sprzedawca powie. A słowa padaj różne. Ja w sezonie grzewczym spalam około 5 ton miału i około 10 m3 zrebki dzewnej. miał płace po 570 zł za tone zrebka za darmo tylko przywózka, to nie jest tanie grzanie. Mysle teraz o biogazowni.

  2. Waldi pisze:

    Jacek, dobrze jest palić grubym węglem (orzech, lub gruby orzech), bo chociaż wejdzie mniej wagowo, to z drugiej strony wolniej będą się ulatniać węglowodory i tym samym dłużej pociągnie zasyp. Mieszanka węgla i koksu? Można, ale po co? Cena koksu jest kosmiczna. Wystarczy kupić węgiel typu 33 (np. Marcel, Wujek) i będziesz miał z niego koks po odgazowaniu w pierwszej części palenia.

  3. Sławek pisze:

    Ale przy paleniu węglem to będziesz miał spalanie dolne a KMW jest piecem o przeznaczeniu do spalania górnego więc po co to zmieniać.Ja też przy zakupie pieca KMW kierowałem się ceną opału [miał kosztował ok 200zł/t a węgiel ok 400zł/t] niestety obecnie znacznie zmniejszyła się różnica cenowa między miałem a węglem.

  4. jacek pisze:

    Moze spróbuje palic w tym piecu gróbym weglem albo mieszanka wegla i koksu? Próbował ktos z was takiego palenia?? Ja juz spalam zrebke drzewna ale minus tego to brak podajnika i palnika do spalania zrebki.

  5. gege pisze:

    A czy ktoś z Was palił tzw. eko miałem Rokita jest to nowość z Kopalni Bobrek Centrum kaloryczność 27000 cena na kopalni 516 zł brutto.Bo może warto dołożyć trochę kasy i mieć lepsze efekty, mniej popiołu itp.

  6. Waldi pisze:

    Jacek, sterownik jest tylko na piecu. Ten groszek kupiłem w maju po 720zł za tonę. Nie wiem ile go zużyję w tym sezonie. Miału zawsze szło ok. 6 ton. Groszku też kupiłem 6 ton, ale spodziewam się, że spalę go z 5 ton, bo jest mocny i mniej wagowo wchodzi jak miału. Średni zasyp to do ok. 29kg, co przez miesiąc wyjdzie ok. 880kg.

  7. jacek pisze:

    Waldi masz racje co do miału poniewaz nie jest tak zageszczony jak bryłka wegla, chciał bym sie zpytac czy masz jakis sterownik wewnetrzny lub zewnętrzny. Czy tylko sterownik na piecu? Ja pale miałem i tez zmiejszyłem obroty wentylatora ponieważ rwało w komin. Mam pytanie za ile kupujesz tone opału i na ile ci ona wystarcza?

  8. ewelina pisze:

    Mam piec Zębiec KMW16kw ze sterownikiem ST-81zpid chcę podlączyć agregat prądotworcz[ 2,5 KW] w razie braku prądu czy muszę podłączać stabilizator napięcia .Kupiłam stabilizator napięcia typu SN-250 ,tak mi doradzono ale mam problem bo w instrukcji piszą ,że stabilizator nie jest przeznaczony do zasilania apatarów i przyrządów ,które mają silniki elektryczne a sprzedawca taki mi doradził.

  9. Waldi pisze:

    Ps. Dodam jeszcze, że gdy paliłem miałami (nawet dobrymi), to nigdy zasyp nie wystarczał na co najmniej 24 godziny, czy to w dni powyżej 0C, czy w mrozy. Odkąd palę nowym węglem – 26h bez problemu osiąga, gdy są teraz takie temperatury na zewnątrz. Rekord to 28h gdy było ok. 10C.

  10. Waldi pisze:

    Ograniczyłem obroty wentylatora, ponieważ jest to konieczne przy spalaniu innego sortymentu jak miał. Groszki, orzechy i kostki mają już mniejszą gęstość nasypową i powietrze bez trudu przejdzie przez cały zasyp, niż przy miale. Druga sprawa to kaloryczność. Ten węgiel to typ 33, czyli gazowy o dużej wydajności gazu i smoły. Ma minimum 30000kJ/kg a max. 32500kJ/kg, a więc jest to wysoka wartość opałowa i nie można przesadzać z powietrzem, bo w domu będzie sauna:)

  11. Sławek pisze:

    wnioskuję że skoro musiałeś tak ograniczyć obroty wentylatora to dochodzi do zapalenia się całej zawartości pieca chociaż zapalasz groszek od góry jak miał.Tak zwana szlaka zawsze się wytwarza przy spalaniu miału mam Zębca KMW23KW od 2005r i nie narzekam.Żeby jeszcze handlarze na jakości miału nie oszukiwali, a oszukują jak diabli i leją wodę

  12. Waldi pisze:

    Groszkiem palę, że zasypuję pełny kocioł i rozpalam od góry. Średnio wchodzi 28-29kg, temperatura zadana 56C (obniżyłem parę dni temu z 57C, bo gdy wentylator ustabilizuje temp. zad. to o parę stopni przeciągnie na jakiś czas), średnia stałopalność 25-27 godzin. Jedyne co zrobiłem to zmniejszyłem maksymalne i minimalne obroty wentylatora i wyłączyłem sterowanie temperaturą spalin. Zaprogramowałem tylko przedmuchy – co dwie minuty przez 5 sekund, w pokojach ~23C. Kocioł Zębiec KMW16. Więcej sadzy jest tylko w kanałach spalinowych, ale czyszczę tak samo, jak kiedyś po miale – co drugi dzień.

  13. gege pisze:

    waldi powiedz jak palisz tym groszkiem. Czy zasypujesz pełny kocioł i rozpalasz od góry tak jak przy miale czy od dołu, a może tylko troche groszku i potem dokładasz. Ile więc kg zasypujesz i ile piec chodzi i z jaką temp. Bo jeśli sie u Ciebie sprawdza to może i ja spróbje groszkiem.Ale z tego co się orjentuje to po groszku jest więcej sadzy w kotle niż po miale.

  14. Waldi pisze:

    Ps.Groszek jest z kopalni „Marcel”

  15. Waldi pisze:

    Nie oszukujmy się, miał nigdy nie będzie mieć kaloryczności, jak węgiel wydobywany z tej samej kopalni. Jak napisał Kol. gege, że z kopalni Wujek, miał ma 25000 kaloryczności, to dlaczego węgiel z tej kopalni ma 30000? Odpowiedź jest prosta – miał nie jest oddzielany od skał (piachu)i dlatego ma niższą wartość opałową oraz więcej popiołu – czytaj: skalnego piasku:)
    Ja podziękowałem miałom. Od tego sezonu palę groszkiem 30000Kj/kg i wiadro na popiół zapełnia mi się po trzech paleniach. Przy miale to po jednym paleniu już było pełne, a czasem nie wystarczało jedno wiadro, gdy sypnęło się więcej piachu. Nie mam spieków w popiele, zostaje troszkę tylko niespalonego koksu (kilkadziesiąt deko), a popiół jest jasny i taki puszysty.

  16. Sławek pisze:

    w instrukcji piszą aby miał był o takiej wilgotności aby w dłoniach można było zrobić z niego kulkę

  17. Sławek pisze:

    Jeżeli chodzi o czujnik temperatury w kominie to przy przepalaniu drewnem lub węglem trzeba uważać bo po przekroczeniu temp 400 st.C w kominie ulega on uszkodzeniu

  18. Sławek pisze:

    Wszystko zależy od kaloryczności miału.Im lepszy tym dłużej piec choddzi

  19. Grzegorz pisze:

    Mam dom o powierzchni 130 m docieplony może mi ktoś odpowiedziec czy piec KMW16 zębiec na miał przy dobrej jakosci miału wytrzyma 24h. Napiszcie jak długo taki piec średnio utrzymuje temperaturę.

  20. marcin pisze:

    dzięki(Jacek) za odp.

  21. jacek pisze:

    Do gege. Zadzwoniłem do składu i powiedziano ze miał pochodzi (na dzien dzisiejszy) z kopalni STASZICA o kalorycznosc spytałem i cisza w słuchawce wiec tematu nie drazyłem. Wejdz na strone kopalni dowjesz sie o kalorycznosci. Powiem tylko ze ja nie zasypuje całego pieca, ładuje jakies 15kg miału, poniewaz przy całym zasypie pieca przy koncowym spalaniu była zbyd duza warstwa popioł, co powodowało niespalenie sie całkowitego zasypu. Przy czyszceniu piesa był jeszcze żar. Zmieniłem nastawy sterownika i tak nadal szukam innych rozwiazan. Mysle o zrobieniu palnika do tego pieca i spalaniu miału bardziej efekywnie.Pozdrawiam

  22. gege pisze:

    prośba jacku jak możesz zadzwoń i dowiedz się dzięki.
    Ja osobiście tej zimy teortycznie kupiłem miał z KWK Wujek Ruch Śląsk 25000 kaloryczności i według mnie zostaje dużo nawet bardzo dużo popiołu bo z ok 30-33 kg miału zostaje ok. 20 litrowe wiaderko samego popiołu i do tego jest sporo twardych spieków, plus jest jedynie taki że pali się nawet do 26 godz.

  23. jacek pisze:

    Powiem Ci ze niepamietam z jakiej kopalni a o kalorycznosci wegla wogule nie pytam bo i tak to jst pic na wode. Poprostu kupuje miał z kazdego rodzaju po 25 kg. I sam sprawdzam jaki jest, podkresle robie to sam nawed na składzie. nie kupuje pakowanego sam ładuje i wiem z jakiej górki biore. U mnie sa 3 rodzaje miału najtanszy w sierpniu był 480, sredniak 520, ja płaciłem za najdroszy 570 zł. za tone. Teraz podobno poszedł w góre. Nie nazekam spala sie swietnie i niema duzo popiołu. Jak ktos sie uprze to zadzwonie do składu i dowiem sie z jakiej kopalni i jaka ma kalorycznosc. Pozdrawiam

  24. gege pisze:

    mam pytanie do jacka z jakiej kopalni kupujesz miał i o jakiej kaloryczności i za jaką cenę?

  25. jacek pisze:

    Przepraszam musze sprostowac 25 kg a nie 50

  26. jacek pisze:

    Pale juz trzeci sezon i miału wogule nie mocze. Kupóje miał najdroszy siany wiec piachu tam niema. Spotykałem sie u znajomych z tym własnie moczeniem az woda sie lała. Pytałem dlaczego to robia? Padła odpowiedz ze wszyscy tak robia hehehehe.
    Ja na swojm piecu założyłem licznik godzin pracy i porównywałem rożne rodzaje opału. Czas spalania na dobe przy zasypie 50 kg miału nie moczonego wyszedł najdłuszy przy stałej temperaturze na piecu 55 stopni w poruwnaniu z innymi opałami. Brałem pod uwage tez cene. Moge powiedziec ze popiuł jest jasno brazowy i niema duzo szlaki jest bardziej sypki.

  27. marcin pisze:

    Jacek a miał moczysz?

  28. jacek pisze:

    niewiem jakie macie problemy ale ja sobie ten piec chwale. mam 23kw pale w nim przez cały rok i nie nazeka. spalam w nim nawed biomase ( zrebke dzrzewna).

  29. marcin pisze:

    marcin dodał: Listopad 13th, 2011 o godz. 22:22

    witam
    zakupiłem piec kmw 16 mam pytanie odnośnie moczenia miału moczymy czy nie bo nikt tego nie poruszył.
    przeczytałem kilkadziesiąt postów i widzę że prawie każdy ma problem z zębcem aż się boje.

  30. arko20 pisze:

    Witam !!!
    odp. gege, Ja na ruszta pieca kładę kilka kartek gazety i dopiero zasypuję miał i jest OK.

  31. gege pisze:

    Mam pytanie do wszystkich odnośnie kotłów KMW ja osobiście posiadam KMW 23 czy dużo miału nie spalonego po całym cyklu i załadunku przelatuje i spada wam przez ruszta do popielnika, według mnie w moim przypadku widze sporo ziarenek w popiele gdyby je zebrał wszystkie to z 30 kg miału po spaleniu w popiele zostaje jakieś 2-3 kg. Jak temu zaradzić czy coś zmienić może coś położyc na rusztach.

  32. proand pisze:

    panie Łukaszu proszę o pomoc,w tej chwili mam ustawienia fabryczne

  33. proand pisze:

    posiadam piec ZĘBIEC25kW ze sterownikiem GECO ,nie potrafię dobrać parametrów ustawienia sterownika,pale orzechem z domieszką miału za szybko mi sie wypala,powierzchnia do ogrzania to ok.189 m

  34. marcin pisze:

    witam
    zakupiłem piec kmw 16 mam pytanie odnośnie moczenia miału moczymy czy nie bo nikt tego nie poruszył.
    przeczytałem kilkadziesiąt postów i widzę że prawie każdy ma problem z zębcem aż się boje.

  35. Janusz pisze:

    Ja mam inny problem z piecem miałowym 23 KW. Dokładnie to z wentylatorem. Wszystko byłoby ok gdyby nie fakt że jak piec już się wypala i temperatura schodzi poniżej 40 C to kiedyś sam się wyłączał i wyskakiwał napis al6. Teraz nawet temperatura może zejść na piecu do 37 C a temperatura na kominie 38 C i wentylator dalej dmucha. Wtedy muszę ręcznie wyłączyć piec. Proszę o pomoc lub sugestie. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

  36. Mariusz pisze:

    @tugaj dziekuje, teraz wiem, ze moge wyrwac chwasta, ze nie ma tam zadnego gwintu itp. Dzieki za odpowiedz, pozdrawiam!

  37. tugaj pisze:

    Do Mariusz

    Tak, przeszedłem tą walkę także. No cóż, na obudowie pieca jest kostka, do której jest podpięty kabelkiem. Rozłączyłem go tam, żeby czegoś nie wyrwać, później WD40, kombinerki, śrubokręt – w te i wewte i zszedł :)

  38. Mariusz pisze:

    Prosze uprzejmie o pomoc. Nie moge wyjac czyjnika temp. komina. Probowalem podwazac srubokretem okrecac kombinerkami i ani drgnie. Piszecie w komentarzach, ze trzeba go wsunac wiec powinien sie wysunac:) Mam AL3 i chyba bede musial go wymienic ale najpierw musze dziada jakos wytargac.

  39. tugaj pisze:

    Do OLO:

    proponuję sprawdzenie ustawienia sterownika pompy (naściennego). Ja mam SP-2000 Leszno. Jeżeli jest włączony tryb pracy ciągłej (ikonka strzałki w kółku), to pompa i wentylator będą pracować ciągiem. Standardowe nastawienie do pracy w danym zakresie temperatur to wyłączony tryb pracy ciągłej. Ja mam jeszcze starą wersję SP-2000, zatem mam włącznik trybu programowanego (ikonka linia falista) – włączony i wyłączony tryb pracy ciągłej. To jest bardzo prawdopodobna przyczyna ciągłej pracy wentylatora.

  40. Olo pisze:

    Słuchajcie, mam problem z Piecem ZĘBIEC KMW 16-1 ze sterownikiem Geco G-406-P01. Problem jest taki że zaraz po włączeniu zasilania na piec, uruchamia się wentylator (nie w pozycji rozpalania) kręci się na stałe na zimnym i ciepłym piecu. Nie wyłącza się nawet po osiągnięciu zadanej temp wody i po zakończeniu „rozpalania”.
    Czy ktoś miał podobny problem lub może doradzić co z tym zrobić.
    Dzięki.

  41. jacek pisze:

    słowik. Odbiór ciepła tzn. co grzejesz. jeśli zasypujesz cały piec opałem a grzejesz tylko zasobnik z woda gdzie niema was cały dziem a wody uzywacie tylko popołudniem i wieczorem to piec może chodzic na samuch przedmuchac a temperature i tak trzyma. Wtedy może też występowac tzn smolenie pieca. Napal suchym drzewem i małą jego ilością tam by uzyskac dobry płomień. Pozdrawiam

  42. Slowik pisze:

    Witaj,
    Na początku dziękuję za szybką odpowiedź.
    Brykiet jest z drewna sosnowego – http://www.sklep.andrewex.com.pl/budowlane/brykiet-drzewny/brykiet-drzewny.html
    Co do wilgotności : 8,44%
    Dziś kupiłem 100 kg ekogroszku i zamierzam kilka dni nim palić – zobaczymy jaki będzie efekt.
    Komin jest dobrze ocieplony (wkład ceramiczny + wełna mineralna + cegła klinkierowa)
    Odnośnie odbioru ciepła musisz sprecyzować pytanie – jestem zupełnym laikiem jeśli chodzi o piece?
    Pozdrawiam

  43. jacek pisze:

    Witam slowik.Z Twojej wypowiedzi o wycieku moge podpowiedziec ci co mozesz sprawdzic. Jak często dopuszczasz wody do pieca? Z jakiego dzrzewa jest zrobiony brykirt i jaka ma wilgotność. czy niemasz zimnego komina i nie powstaja skropliny, czy w piecu widac żar czy tylko sam dym. zmien opał na suche drzewo i zobacz czy wystąpia skropliny? Miałem takie zjawisko u siebie jak paliłem swierzymi tujami. A jaki masz odbió ciepła?? Pozdrawiam

  44. Slowik pisze:

    Witam,
    Zamontowałem na początku września piec KMW 23 i pale w nim brykietem drzewnym (kostka RUF) i mam problem z „cieknięciem” pieca. Temperatura jest ustawiona na 70 stopni.
    Cały piec w środku jest oblepiony czarną wodą/smołą.
    Wycieka to też na zewnątrz (przez środkowe i dolne drzwiczki).
    Moje pytanie brzmi czy jest to wina użytego opału czy wada pieca?

  45. rider1963 pisze:

    czy nikt nie jest w stanie udzielic odpowiedzi?????

  46. rider1963 pisze:

    potrzebuje fachowca od pieca ZĘBIEC typ KMW 16-1 okolice ŁODZI

  47. Waldi pisze:

    Grzegorz
    Ja mam dom z połowy lat 80, tzw. klocek, nieocieplone ściany, nowe okna PCV na piętrze, w kuchni i w jednym pokoju, powierzchnia 120 m2. Kocioł Zębca miałowy 16kw. Średnie spalanie miału ok. 6 ton. Ostatnia zima to była trochę porażka. Miał kupiony na składzie w czerwcu 2010r za 515 zł/tona z kopalni „Chwałowice” okazał się niewypałem. Miał mieć kaloryczności z 25MG/kg, a było może z tego 19MG/kg i kupa popiołu. Kocioł nie był w stanie osiągnąć temperatury zadanej 59 stopni. Najwyżej 50-53 i wentylator chodził jak szalony żeby podsycić. Kończyło się na tym, że kocioł wygasał. Musiałem dokupić w Sylwestra tonę groszku i mieszać go z tym szajsem. Wtedy kocioł funkcjonował normalnie. Na koniec lutego musiałem dokupić kolejną tonę groszku i jakoś dociągło się do końca sezonu. Wcześniej kupowało się miał z kopalni Piast i było ok. U mnie kocioł wytrzymuje na jednym załadunku do 20 godzin, gdy temperatura na zewnątrz jest ok 0 stopni. Grzegorz, przy takiej powierzchni domu to Twoje wyliczenia są być może poprawne. Pytanie tylko, czy kocioł wytrzymie 24 godziny na pełniutkim załadunku przy temperaturze zadanej 59-60 stopni? Wszystko zależy jakiej kaloryczności kupisz miał lub węgiel. Ja w tym roku skończyłem z miałami i kupiłem na składzie opału przez internet 6 ton groszku o kaloryczności 30MG/kg z kopalni „Marcel”, cena za tonę z transportem w dowolne miejsce Polski w workach Big Bag na palecie: 720 zł. Zależało mi na komforcie, żeby w mroźne dni kocioł bez problemu osiągnął stałopalność przez 24 godziny na jednym załadunku. Nie wiem jaki to miał jest w tej cenie 480 zł? Czy prosto z kopalni? Jeśli ze składu to sprawdź kaloryczność. Jeśli ma mniej jak 24-25MG/kg to kocioł nie utrzymie przez 24 godziny stałopalności. Nie licz wszystkie dni października i kwietnia, ponieważ są okresy w tych miesiącach, że będzie ciepło i nie trzeba będzie palić. Można przyjąć, że wyliczamy wszystkie dni od połowy października do połowy kwietnia czyli standardowe pół roku sezonu grzewczego. Wtedy koszt byłby 3912 zł. Jedyny warunek to miał musi mieć kaloryczności co najmniej 25MG/kg. Inaczej kocioł wytrzymie najwyżej 12-14 godzin.
    Pozdrawiam.

  48. Grzegorz pisze:

    Witam,

    Zastanawiam się nad zakupem pieca 23kw. Mam dom z lat osiemdziesiątych, nieocieplony, powierzchnia to około 220m3, grzejniki na parterze są nowe aluminiowe a na piętrze żeliwne żeberkowe. Chciałbym się dowiedzieć ile ton miału wy spalacie w okresie grzewczym i przy jakich powierzchniach domów. Z informacji podanych na forum przeczytałem, że mniej wiecej w ciagu doby piec zużywa 45kg miału, na miesiąc więc wychodzi około 1350kg, 1350kgX480pln/tona miału to 652pln/miesiąc, 652plnX7miesięcy (od pażdziernika do końca kwietnia) daje kwotę 4564pln na sezon grzewczy. Do tej pory paliłem węglem w starym piecu, na zimę kupowałem około 5 ton węgla co dawało 690pln/tonęX5ton co daje 3450pln na sezon grzewczy i zastanawiam się gdzie jest ta oszczędnośc palenia miałem w stosunku do węgla. Proszę o informację czy dobrze to wyliczyłem (a jeśli nie to proszę mnie poprawić) i czy w rzeczywistości spalanie jest takie lub podobne. Niestety dotychczasowy piec będę musiał wymienić przed tą zimą i zastanawiam się nad kupnem właśnie kw23 lecz wychodzi mi na to, że za opał zapłacę dużo wiecej.

    Pozdrawiam
    Grzegorz

  49. rider1963 pisze:

    potrzebuje fachowca od pieca okolice ŁODZI

  50. rider1963 pisze:

    woda ma temp —- jak pokazuje wyświetlacz

Możliwość komentowania jest wyłączona.